Wydaje się, że tworzenie nowych, groteskowych form życia stało się celem części radzieckich lekarzy. Szczególnym zainteresowaniem obdarzyli psie głowy. Siergiej Briuchonienko w ramach eksperymentów ze swoim urządzeniem zwanym "płucosercem" podtrzymywał przy życiu głowę oddzieloną od tułowia, natomiast Vladimir Demikhov wsławił się stworzeniem "dwugłowego psa".
Ten transplantologiczny eksperyment polegał na połączeniu głowy psa z układem oddechowym drugiego. Tworzone w ten sposób stworzenia były w stanie przeżyć nawet do miesiąca. Głowy nie zawsze dogadywały się ze sobą. Czasem się gryzły. Demikhov za swoje prace odznaczony został tuż przed śmiercią orderem "za zasługi dla kraju", a jego doświadczenia do dzisiaj wykorzystywane są w transplantologii.
Czy napędzała go troska o tzw. dobro ludzkości? Czy tylko ciekawość? Czy da się znaleźć wyraźną granicę?
0 komentarze:
Prześlij komentarz